sobota, 15 grudnia 2012

[oneshot] "Zimno, ciepło"


Okej, jak obiecałam Lizz, napisałam krótkiego oneshota. Naprawdę krótkiego. 
I żeby nie było. Tu nie ma romansu, żadnego yaoi, żadnej miłości itp. Występuje tylko dwójka ludzi i ze sobą rozmawiają, więc no. TYLKO rozmawiają. xD
Więc zapraszam do czytania i za wszelkie błędy przepraszam.


Tytuł: "Zimno, ciepło"
Bohaterowie: Sehun i Suho
gatunek: fluff...? i zero jakiegokolwiek romansu.
fandom: EXO

* * *

   Była późna noc. W dormie EXO-K panowała błoga cisza, przerywana jedynie spokojnymi oddechami chłopaków i od czasu do czasu chrapaniem Baekhyuna. Jedynym, który nie spał był Joonmyun, który leżąc pod kołdrą, trząsł się z zimna. Opatulając się szczelniej pościelą, odwrócił się przodem do śpiącego po drugiej stronie pokoju maknae.
  -Sehun-ah... - wyszeptał, nie łudząc się, że otrzyma odpowiedź od młodszego. Jednak o mało nie dostał zawału, gdy usłyszał głośny, aczkolwiek trochę zaspany głos Sehuna.
  -Tak, hyung?
  -Śpisz? - spytał, jednak od razu tego pożałował. To było oczywiste, że nie śpi, skoro z nim rozmawia.
  -A jak myślisz? - odpowiedział z nutką ironii. Suho usłyszał szelest pościeli na drugim łóżku i po chwili mógł spojrzeć Sehunowi prosto w oczy. Nagle chłopak przemówił: - A tak na serio, to o co chodzi?
   W pokoju zapadła cisza. Joonmyun myślał szybko, co odpowiedzieć maknae. Gdy wcześniej się odezwał, nie spodziewał się, że Sehun go usłyszy. No i co miał mu teraz powiedzieć? Bo na pewno nie prawdę.
   Zadrżał z zimna po raz kolejny i odruchowo skulił się. Było mu tak zimno...
  -No więc? - ponaglił go Sehun. Lekko denerwował go fakt, że lider najpierw go budzi, a potem nie chce nic powiedzieć, przez co oboje tracili cenny sen. A przecież mieli jutro (a może nawet już dzisiaj) wcześniej wstać.
   Starszy westchnął głośno i przeciągle, poddając się. Z maknae i tak by nie wygrał, więc postanowił powiedzieć prawdę, nie ważne jak żenująca by była.
  -No bo... - zaczął niepewnie, układając w myślach wszystko, co chciał powiedzieć w jedną, w miarę ładną całość. - Czy... czy mógłbyś zamknąć okno, proszę?
  -Ale hyung.... jest dwadzieścia stopni ciepła.... to okno to jedyne źródło jakiejkolwiek cyrkulacji ciepłego i zimnego powietrza. Po co ty chcesz je zamknąć? - jęknął Sehun, odwracając się na plecy. Nie mógł patrzeć na opatulonego w kokon z kołdry lidera. Na sam tego widok było mu jeszcze bardziej gorąco niż teraz.
  -Bo mi zimno. Sehun-ah, proszę.
  -Ugh... Ale jak może ci być zimno w taki upał? - spytał maknae niedowierzająco. Suho wychylił głowę spod kołdry i po krótkim zastanowieniu odezwał się cicho.
  -Wiesz... boję się zimna. Jak byłem małym dzieckiem wpadłem do stawu. Był środek zimy, woda była lodowata. Podobno ledwo mnie odratowali. Tak mi powiedziała mama, ja sam nic z tego nie pamiętam. Ale może to i dobrze... Więc możesz to nazwać traumą z dzieciństwa. - zaśmiał się gorzko. - Nie mów o tym nikomu, dobrze? Nie chcę, żeby ktokolwiek inny o tym wiedział.
   Sehun skinął głową na znak, że zrozumiał, jednak orientując się, że starszy nie widział tego przez panującą w pokoju ciemność, odpowiedział mu głośnym „dobrze.”. Joonmyun podziękował chłopcu, i jeszcze raz spytał, czy mógłby zamknąć okno. Młodszy nic nie odpowiedział, ale po chwili Suho usłyszał skrzypienie łóżka, tupanie i dźwięk zamykanego okna.
  -Ale jak zacznie mi być niewyobrażalnie gorąco, to je otworzę z powrotem, bez ostrzeżenia. - powiedział Sehun, a w jego głosie Suho wyczuł uśmiech. Ciepły, szczery, prosto z serca.
  -Dziękuję, Sehunnie. - odpowiedział. - Słodkich snów.
  -Mmm. Słodkich snów, hyung.



8 komentarzy:

  1. YAY! To takie słodkie! Jak dobrze, że dodałaś to dzisiaj, bo ja akurat teraz potrzebuję dużo Sehuna! No i dobrze, że umieściłaś tam zmarzlucha Suho xD Biedak, taka trauma z dzieciństwa xD
    Duuużo pomysłów, ciociu! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. TO JEST HISTORIA Z ŻYCIA, ONI O TYM W WYWIADACH MÓWILI! <3 Słodkie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Łooo to było urocze *.* Lubie to ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż mi ciężko to skomentować, bo co ja, biedny żerujący na liściu żuczek, z trudem odróżniający Sehuna od Suho może wiedzieć. Ale ten fanfick jest mi dziwnie bliski (ten sam problem w jednym pokoju z bratem xD). Nium. Tego, że jest to zarąbiste jak zwykle pisać nie muszę, ne~?

    Suho lubi być... suchy.

    OdpowiedzUsuń
  5. "I żeby nie było. Tu nie ma romansu, żadnego yaoi, żadnej miłości itp. Występuje tylko dwójka ludzi i ze sobą rozmawiają, więc no. TYLKO rozmawiają. xD" - czuję się, jakby te słowa były skierowane do mnie. Hahaha! Nie zmienię zdania! Namiętny romans podczas zamykania okna zawsze będzie the best ;) Aaaaaa tak już na poważnie... Świetny oneshot! Jestem w nim zakochana <33333

    OdpowiedzUsuń
  6. dkwejfkjfirnmjiomjesropg suodkieee to takie ;___; napiszesz kiedyś jeszcze jakies SeHo? ;; kocham ten pairing, serio <3 ;;

    OdpowiedzUsuń
  7. skoro mu było tak zimno to mógł go Sehun ogrzać XDDDDD

    OdpowiedzUsuń